Androgyn

Andro-gynus, i, z języka łacińskiego tłumaczy się jako „dwupłciowy; hermafrodyta” , łączący w sobie to, co męskie, z tym, co żeńskie. Pojęcie to należy do sfery mitycznej i jest spotykane we wszystkich kulturach.

Jeden z najstarszych opisów „trzeciej płci” znajduje się w Uczcie Platona. O androgynie opowiada Arystofanes: „Albowiem dawniej natura nasza nie była taka, jak teraz, lecz inna… Obojnakowa płeć istniała wtedy, a imię jej i postać złożone były z obu pierwiastków: męskiego i żeńskiego… Strasznie to były silne istoty i okropnie wolnomyślne, tak że się zaczęły zabierać do bogów…, już zaczęli robić schody do nieba…” . Wobec zagrożenia bogów Zeus porozcinał ludzi na połówki, na dwie płcie. Rozdzielone płcie do dziś tęsknią za sobą i podświadomie dążą do stopienia się w jedno, do powrotu do dawnej natury, kiedy stanowiły „skończone całości”.

Inny mit o połączeniu płci opisuje Owidiusz: nimfa źródła, Salmacis pokochała Hermafrodyta (jego imię jest połączeniem imion greckich obojga rodziców: Hermesa i Afrodyty) i uprosiła bogów, aby połączono ją z ukochanym w jednym ciele: „Dopieroż wtedy zachwyciła się Salmacis. Nagość pięknego chłopca wzbudziła w niej płomień… – Zwycięstwo! – woła Nimfa – Już jesteś mój! – i odrzuciwszy szatę wbiega w środek wody. Chwyta go, choć się broni, łowi umykające usta, dotyka, ściska, ze wszystkich stron otacza, obejmuje… Opiera się potomek Atlasa i odmawia Nimfie spodziewanych rozkoszy. Ona ściska i całym ciałem do niego przywiera. – Daremnie walczysz – mówi – nie uciekniesz. Sprawcie, bogowie, aby nic jego nie mogło oderwać ode mnie, a mnie od jego. Spełnili to bogowie, złączyli na zawsze splecione ciała. Już jedną mają postać…, już nie ma dwojga, lecz podwójne ciało, trudno powiedzieć, czy kobieta czy mężczyzna, nijakie a podwójne…” .

Pojęcie hermafrodyty, mimo że używane synonimicznie z pojęciem androgyna, nawiązuje bardziej do płci w sensie erotycznym; kładzie nacisk na popęd i dążenie do zespolenia, rodzące się z pożądania, czy namiętnej miłości. Tymczasem koncepcja androgyna wspólna wielu kulturom, wskazuje poza sferę płciowości, jako że staje się on pradawnym symbolem tęsknoty człowieka za jednością i harmonią z kosmosem.

Kolejnym synonimicznym określeniem androgyna jest „obojnak”. Podczas gdy określenie to bardziej kojarzy się z biologicznym kontekstem rozumienia „dwupłciowości”, Słownik symboli podaje: „Obojnak miał być pierwotnie jednym z aspektów (uzmysłowieniem człekokształtnym) jaja kosmicznego, początkiem wszelkiej kosmogonii i końcem wszelkiej eschatologii, pojawia się więc na początku i końcu czasów. Podział świata, bogów i ludzi na płcie w licznych mitach odpowiada podziałowi zjawisk, takich jak dzień i noc, przeszłość i przyszłość, Niebo i Ziemia, ciepło i zimno… Obojnactwo – szczęście w jedności. Stosunki seksualne dwu płci przynoszą (wg mitu) niepokój i cierpienie, które w pewnym stopniu załagodzić może małżeństwo jako namiastka obojnactwa…” . Definicja ta zawiera zarówno aspekt doskonałości i pełni człowieka o zintegrowanej osobowości, jak również, w oparciu o mity, umiejscawia go w dzisiejszej rzeczywistości.

Mit androgyna stanowi ilustrację dość rozpowszechnionego wierzenia, że „doskonałość ludzka, utożsamiana przez mitycznego Przodka, zawiera w sobie Jedność, będącą zarazem Syntezą” .
Androgyn to związek, połączenie, a jednocześnie konflikt wewnętrzny, antynomia; (dys)harmonia, (nie)zgodność; integracja przeciwieństw (łac. coincidentia oppositorum), pełnia, doskonałość. Ludzka androgynia ma za wzór boską dwupłciowość. Jako dzieło boskie człowiek żyje między niebem i ziemią, jedność ludzkiego bytu wyraża się w integracji dwoistej płci. Człowiek androgyniczny to człowiek doskonały, pełny, tworzący osobowość zintegrowaną mimo swego dualizmu.

Dodaj komentarz