Funkcja ekspresyjna Tańca Duchów

W Tańcu Duchów obrzędy taneczne stanowiły centralną formę ekspresji. Taniec stanowił w kulturach indiańskich oś wszystkich ceremonii. Kulturowa rola tańca, powstającego jako reakcja na bodziec emocjonalny, wiąże się z jego funkcją ekspresyjną. Indianie wyrażali w tańcu całe swoje życie i uczucia.

„Indianin tańczy, gdy roi marzenia, odprawia czary lub sprawuje władzę, gdy oddaje się wspomnieniom lub okazuje skruchę, gdy dziękuje lub prosi, wierny tradycji lub tworzący nowe zwyczaje, czy jest bliski śmierci głodowej, czy najedzony do syta, radosny czy zrozpaczony. Tańczy swoje credo… Tańcem wyraża miłość i zmartwienie, tańcem przywołuje deszcz i wypędza chorobę, tańcem wyczarowuje kukurydzę, sprowadza bizony. Tańczy z okazji osiągnięcia dojrzałości i w celu przejednania mściwego ducha śmierci.”[1]

Rytuał tańca był obrzędem kierowanym do sił nadprzyrodzonych, powstał w wyniku intensywnej kumulacji przeżyć. Forma ekspresji była więc związana ze specyficznym stanem psychicznym. Sam taniec był obrzędem, w którym Indianie wyobrażali i realizowali symbolicznie przemianę jakości życia.

Wyrażanie emocji w tańcu przybierało rozmaite formy przeżyć ekstatycznych: od łagodnych, prawie niezauważalnych, aż po histerię, trans, itp. Zbiorowy, długotrwały taniec, monotonne pieśni oraz atmosfera oczekiwania i wewnętrznego skupienia sprzyjały wywołaniu tych pożądanych stanów, których celem było uzyskanie wizji.

Roderyk Lange definiuje taniec obrzędowy jako „formalny i znacząco ukształtowany akt społeczny. Należy on do nieutylitarnych zachowań człowieka i nie jest związany bezpośrednio z wykonywaniem jakiejś czynności technicznej; przekazuje on emocje i myśli w sposób symboliczny i jest czytelny w kręgu ludzi, którzy podobnie go rozumieją .

Taniec odgrywa istotną rolę w obrębie rytuałów i zwyczajów tradycyjnych społeczności, stanowiąc jeden z elementów nieodzownych do ich prawidłowego funkcjonowania. Do podstawowych funkcji społecznych tańca należy: podkreślenie zmian zachodzących w życiu jednostki lub w obrębie danej grupy społecznej, podkreślenie integracji społeczności i umożliwienie ludziom doznawania poczucia wspólnoty[2] [3].

Funkcja integracyjna ruchu ściśle wiąże się z jego funkcją ekspresyjną wyrażaną w tańcu. W obrzędzie tańca Indianie dawali upust swoim emocjom, a gromadząc się na wieloplemiennych tańcach jednoczyli się przeciwko dominacji cywilizacji europejskiej zagrażającej tradycyjnym kulturom indiańskim.


[1]   E. Lips, Księga Indian, Warszawa 1971, s. 169.

[2]   R. Lange, Taniec Obrzędowy, w: Taniec, rytuał i muzyka, Warszawa 1997, s. 14.

[3]   R. Lange, Taniec…, s. 16.

Europejska Konferencja Ministrów Transportu (EKMT)

Europejska Konferencja Ministrów Transportu (EKMT) – jest organizacją międzyrządową utworzoną przez Protokół podpisany w Brukseli dnia 10 września 1953 r. stanowi forum współpracy w sprawach polityki transportowej ministrów odpowiedzialnych za sektor transportu lądowego w państwach członkowskich. Obecni podstawową rola EKMT jest:

  • pomoc w tworzeniu zintegrowanego systemu transportowego poszerzonej Europie, efektywnego ekonomicznie i technicznie, spełniającego możliwie najwyższe standardy w zakresie bezpieczeństwa i ochrony środowiska oraz uwzględniającego wymiar socjalny rozwoju transportu
  • pomoc w wyrównywaniu różnic i ściślejszym powiązaniu Unii Europejskiej z resztą Europy
  • służenie jako forum analiz i dyskusji nad przeszłościowymi sprawami polityki transportowej

EKMT powołała specjalna Grupę Roboczą, w celu udzielenia pomocy nowym członkom w zakresie przyjmowania rezolucji EKMT podjętych przed przystąpieniem tych państw do organizacji. Zorganizowano liczne seminaria, ustalające potrzeby tych państw, trudności w dostępie do rynku, nowe ukierunkowania polityki transportowej, możliwości pomocy przy restrukturyzacji sektora transportu.

Cyfrowe emocje, emoticony

Czysto tekstowa forma wypowiedzi praktycznie wyklucza zastosowanie komunikatów niewerbalnych związanych z tonem, mimiką czy gestykulacją. Wszelkie nacechowane emocjonalnie przekazy, metafory czy zdania zwyczajnie żartobliwe mogą zostać odebrane zupełnie inaczej, niż to zakładał autor. Potrzeba oddania emocji w czysto tekstowym środowisku początków Internetu została zauważona dosyć szybko, jednak sam problem do dziś istnieje, a jego prowizoryczne, ograniczone formą przekazu rozwiązania, przyczyniły się do powstania specyficznego języka sieci,

Podstawowym, niewątpliwie bardzo uproszczonym środkiem wyrażania emocji stały się emoticony, nazywane niekiedy „buźkami”. Przy pomocy znaków kodu ASCII użytkownicy zaznaczają swój nastrój, czy też stosunek do rozmówcy. Ze względu na „tekstowy” charakter, do ich odczytania musimy przechylić głowę, okaże się wtedy, iż są to symbolicznie ukazane wyrazy twarzy, reprezentujące smutek, radość i inne emocje. Najważniejsze ze stosowanych emoticonów to:

🙂 – zwykły uśmiech[1]

😉 – uśmiech „z przymrużeniem oka”

:-> – uśmiech z przekąsem

😀 – głośny śmiech, wielka radość

🙁 – smutek :’-( – płacz

:-O – zdziwenie

😛 – pokazanie komuś języka

Jeśli w wiadomości przeczytamy „…no to mamy koniec tygodnia :)”, możemy się domyślać, iż jej nadawca cieszy się z nadchodzącego weekendu. Dwa niepozorne znaki zabarwiają emocjonalnie przekaz, który bez nich musiałby brzmieć „…no to mamy koniec tygodnia, z czego bardzo się cieszę”

To samo zdanie napisane bez i z wykorzystaniem emoticonów nabiera zupełnie innych znaczeń, przykładowo komunikat: „to bardzo interesujące ;-)” zamieszczony w odpowiedzi na czyjąś wiadomość zostanie odebrany zupełnie inaczej, niż takie samo zdanie bez emoticonu.

Podobne znaczenie mają rozmaite zabiegi stylistyczne, mające „zmiękczyć” wypowiedź, nadać jej określony charakter. W wiadomościach wysyłanych na grupy dyskusyjne często mamy do czynienia ze swoistą transkrypcją języka mówionego, stylizacją wypowiedzi mającą za zadanie zbliżenie internetowej dyskusji to „realnej” rozmowy. Często pojawiające formy typu „nno.. wiesz…” obrazują zawieszenie głosu, a także „zmiękczają” treść wypowiedzi; różnica między zdaniem „no, wiesz… chyba nie masz racji” a „nie masz racji” jest dla odbiorcy zasadnicza.

Przykładem ekspresji para-werbalnej jest także „wirtualny krzyk” lub podniesienie głosu, w kulturze Internetu wyrażane poprzez użycie wielkich liter. Środek ten wykorzystuje się dla zaakcentowania, wzmocnienia wypowiedzi.

Ostatnim z istotnych środków komunikacyjnych, charakterystycznych dla grup dyskusyjnych są akronimy. Większość to skróty anglojęzyczne, które weszły na stałe do języka Internetu, część z nich ma swoje polskie odpowiedniki. Poniżej zamieszczam listę najbardziej popularnych, stosunkowo często pojawiających się w nadsyłanych wiadomościach, podając w nawiasie polskojęzyczną wersję, o ile taka istnieje:

AFAIK – As Far As I Know – z tego, co wiem [ZTCW]

AFAIR – As Far As I Remember – z tego co pamiętam [ZTCP]

BTW – By The Way – przy okazji (poza tym)

EOT – End Of Topic – koniec tematu (ze strony piszącego)

FAQ – Frequently Asked Questions – często zadawane pytania IMHO – In My Humble Opinion – Moim skromnym zdaniem [MSZ]

IMO – In My Opinion – Moim zdaniem [MZ]

IMVHO – In My Very Humble Opinion – moim bardzo skromnym zdaniem [MBSZ]

ROTFL – Rolling On The Floor Laughing – tarzając się ze śmiechu

RTFM – Read The Fine / Fucking Manual – poczytaj wspaniałą / pier.. instrukcję obsługi

TIA – Thanks In Advance – Z góry dziękuję

Oprócz wyżej wymienionych, powstały także specyficznie polskie akronimy: BP – bardzo przepraszam

BP, PPNMSP – bardzo przepraszam, po prostu nie mogł(e/a)m się powstrzymać.

MSPANC – mogł(e/a)m się powstrzymać ale nie chciał(e/a)m PPNMSP – Po prostu nie mogł(e/a)m się powstrzymać

SOA #1 – Standardowa odpowiedź administratora nr 1 (czyli: 'U mnie działa’) SOU #1 – Standardowa odpowiedź usera[2] nr 1 (czyli: 'U mnie nie działa’)

Niekiedy w internetowych dyskusjach stosuje się także tzw. „tagi” wzorowane na poleceniach używanych w HTML – języku służącym do tworzenia stron internetowych. Przy ich pomocy oznacza się część tekstu, nadając jej określony kontekst lub charakter. Zastosowanie „tagów” wygląda zazwyczaj następująco:

<żart mode on> albo <żart>

treść wiadomości < żart mode off> albo </żart>


[1] często stosuje się uproszczoną formę emoticonów, pozbawionych myślnika (nosa), czyli przykładowo 🙂 zamiast :-).

[2]  user – (ang.) użytkownik.

Androgyn

Andro-gynus, i, z języka łacińskiego tłumaczy się jako „dwupłciowy; hermafrodyta” , łączący w sobie to, co męskie, z tym, co żeńskie. Pojęcie to należy do sfery mitycznej i jest spotykane we wszystkich kulturach.

Jeden z najstarszych opisów „trzeciej płci” znajduje się w Uczcie Platona. O androgynie opowiada Arystofanes: „Albowiem dawniej natura nasza nie była taka, jak teraz, lecz inna… Obojnakowa płeć istniała wtedy, a imię jej i postać złożone były z obu pierwiastków: męskiego i żeńskiego… Strasznie to były silne istoty i okropnie wolnomyślne, tak że się zaczęły zabierać do bogów…, już zaczęli robić schody do nieba…” . Wobec zagrożenia bogów Zeus porozcinał ludzi na połówki, na dwie płcie. Rozdzielone płcie do dziś tęsknią za sobą i podświadomie dążą do stopienia się w jedno, do powrotu do dawnej natury, kiedy stanowiły „skończone całości”.

Inny mit o połączeniu płci opisuje Owidiusz: nimfa źródła, Salmacis pokochała Hermafrodyta (jego imię jest połączeniem imion greckich obojga rodziców: Hermesa i Afrodyty) i uprosiła bogów, aby połączono ją z ukochanym w jednym ciele: „Dopieroż wtedy zachwyciła się Salmacis. Nagość pięknego chłopca wzbudziła w niej płomień… – Zwycięstwo! – woła Nimfa – Już jesteś mój! – i odrzuciwszy szatę wbiega w środek wody. Chwyta go, choć się broni, łowi umykające usta, dotyka, ściska, ze wszystkich stron otacza, obejmuje… Opiera się potomek Atlasa i odmawia Nimfie spodziewanych rozkoszy. Ona ściska i całym ciałem do niego przywiera. – Daremnie walczysz – mówi – nie uciekniesz. Sprawcie, bogowie, aby nic jego nie mogło oderwać ode mnie, a mnie od jego. Spełnili to bogowie, złączyli na zawsze splecione ciała. Już jedną mają postać…, już nie ma dwojga, lecz podwójne ciało, trudno powiedzieć, czy kobieta czy mężczyzna, nijakie a podwójne…” .

Pojęcie hermafrodyty, mimo że używane synonimicznie z pojęciem androgyna, nawiązuje bardziej do płci w sensie erotycznym; kładzie nacisk na popęd i dążenie do zespolenia, rodzące się z pożądania, czy namiętnej miłości. Tymczasem koncepcja androgyna wspólna wielu kulturom, wskazuje poza sferę płciowości, jako że staje się on pradawnym symbolem tęsknoty człowieka za jednością i harmonią z kosmosem.

Kolejnym synonimicznym określeniem androgyna jest „obojnak”. Podczas gdy określenie to bardziej kojarzy się z biologicznym kontekstem rozumienia „dwupłciowości”, Słownik symboli podaje: „Obojnak miał być pierwotnie jednym z aspektów (uzmysłowieniem człekokształtnym) jaja kosmicznego, początkiem wszelkiej kosmogonii i końcem wszelkiej eschatologii, pojawia się więc na początku i końcu czasów. Podział świata, bogów i ludzi na płcie w licznych mitach odpowiada podziałowi zjawisk, takich jak dzień i noc, przeszłość i przyszłość, Niebo i Ziemia, ciepło i zimno… Obojnactwo – szczęście w jedności. Stosunki seksualne dwu płci przynoszą (wg mitu) niepokój i cierpienie, które w pewnym stopniu załagodzić może małżeństwo jako namiastka obojnactwa…” . Definicja ta zawiera zarówno aspekt doskonałości i pełni człowieka o zintegrowanej osobowości, jak również, w oparciu o mity, umiejscawia go w dzisiejszej rzeczywistości.

Mit androgyna stanowi ilustrację dość rozpowszechnionego wierzenia, że „doskonałość ludzka, utożsamiana przez mitycznego Przodka, zawiera w sobie Jedność, będącą zarazem Syntezą” .
Androgyn to związek, połączenie, a jednocześnie konflikt wewnętrzny, antynomia; (dys)harmonia, (nie)zgodność; integracja przeciwieństw (łac. coincidentia oppositorum), pełnia, doskonałość. Ludzka androgynia ma za wzór boską dwupłciowość. Jako dzieło boskie człowiek żyje między niebem i ziemią, jedność ludzkiego bytu wyraża się w integracji dwoistej płci. Człowiek androgyniczny to człowiek doskonały, pełny, tworzący osobowość zintegrowaną mimo swego dualizmu.